Cytaty autorów na literę G - Tadeusz Gicgier

Kiedy dziewczyna ma piętnaście lat, nienawidzi mężczyzn i wszystkich chętnie by wymordowała. A w dwa lata później rozgląda się, czy któryś przypadkiem nie ocalał.

Kochał ją bez pamięci i dlatego szybko o niej zapomniał.

Dobrze, że nocne sprawy nie wychodzą na światło dzienne.

Kiedy go uskrzydliła, zaraz od niej odleciał.

Czasy mamy ciężkie, ale za to lekkie obyczaje.

Głupcom należałoby wymyślić trudniejszy sposób rozmnażania.

Dług honorowy: dwa pojęcia wykluczające się wzajemnie.

I wolna miłość może z mężczyzny zrobić niewolnika.

Miłość jest ślepa, dlatego lubi ciemności.

Ci, którzy traktują miłość jak sport, mają na ogół mierne wyniki.

Głos miała jak skrzypce, figurę, jak wiolonczela.

Ona była winna, ale kłamstwo było niewinne.

Należy odróżniać ludzi zdolnych od ludzi zdolnych do wszystkiego.

Niektórych dopiero stan chwiejności doprowadza do równowagi.

Są zbliżenia, które prowadzą bardzo daleko.

Ci, którzy budują zamki na lodzie, zwykle na lodzie osiadają.

Robię wszystko, żeby nic nie robić.

Niektórzy najbardziej pomagają, gdy nie przeszkadzają.

Burza zmysłów, im gwałtowniejsza, tym szybciej się wyładowuje.

Chcesz być pewnym młodej żony? Poczekaj, aż się zestarzeje.

Ciasne poglądy niezależne są od szerokości geograficznej.

Małość ludzka jest wielka.

Mówią o niej: chodząca cnota. A jak mówić, gdy zmienia pozycję?

Mądrość życiowa: umieć się wyrzekać i nie wyrzekać.

Jest tak skromny, że drażnią go nawet uwagi o jego skromności.

Dobrymi chęciami piekło brukowane, ale często i nasze drogi.

Czasem drobny epizod zmienia się w wielki dramat.

Niejeden ustrój toczą drobnoustroje.

To doborowe towarzystwo: dba tylko o dobór płciowy.

Ma jeden zawód: życiowy.

Mała rzecz, a grzeszy.

Jedni są pracowici, drudzy - pracochłonni.

Mąż na wczasach: niezidentyfikowany obiekt latający.

Oddała mu się na procent, który musiał spłacać przez całe życie.

Jeszcze na długo przed maturą dziewczyny zdają egzamin ustny.

Czasem łatwiej postawić chorego na nogi, niż postawić diagnozę.

Święta prawda: prawda, za którą można zostać męczennikiem.