Cytaty autorów na literę W - Janusz Leon Wiśniewski strona 4

[...] dla mężczyzn liczy się ilość, dla kobiet jakość.

To, że wszyscy wokół przyznają komuś rację, wcale nie znaczy, że ten ktoś jest nieomylny.

Prawdziwa niezależność to ta, która pozwala mi robić to, na co w danym momencie mam ochotę.

Racjonalizm wie o mistycyzmie tylko tyle, że jest absolutnie nieracjonalny.

To ma być inny ból. Ten kontrolowany i umiejscowiony. Zadany żyletką lub niedopałkiem papierosa. Zamieniasz przy tym swoje wnętrze cierpienie na dający się zlokalizować ból fizyczny. W ten sposób przejmujesz nad nim kontrolę.

Myślisz, że można krzyczeć na migi?

Ja wcale nie żyję resztkami miłości, ja ją dopiero w sobie buduję.

Zachwycające w słowach jest to, co dzięki nim przeżywamy. I jakie przeżycia można nimi przekazać innym.

Dla niej jego samobójstwo było jak anihilacja. Przy anihilacji znikają zawsze dwa istnienia.

Najgorszy jest lęk przed czymś czego nie można nazwać.Na lęk bez imienia nie pomagają nawet strzykawki.

Nie ma nic bardziej własnego, niż mężczyzna, którym trzeba się zaopiekować.

Od tej pory wszystko było wspólne: oddechy, czas, powietrze, ciało.

Ty byś chciała mieć płomienie co noc. Płomienie co noc mają tylko strażacy.

Chciał być jej jedną myślą rano, gdy się budzi, i wieczorem, gdy zasypia.

Jak to jest, że Kościół chrześcijański, bo nie tylko katolicki, akceptuje zabijanie zwierząt? Czy ich cierpienie nie ma żadnego znaczenia dla Boga?

Kobiety pragną dużo seksu z mężczyzną, którego kochają. Mężczyźni natomiast chcą po prostu dużo seksu...

Wściekłość przeciwko sobie jest zawsze najbardziej dotkliwa. Dlatego trzeba ją jak najszybciej przenieść przeciwko innym.

Kobiety żyją wspomnieniami, mężczyźni tym co zapomnieli.

Bo miłość jest przecież tak mistyczna i ostateczna i też ma swoje ewangelie. Ma też swoją komunię - gdy przyjmuje się w siebie czyjeś ciało.

Może to tak jest - myślała - że kobieta, jeśli ma taką szansę, chciałaby być najważniejsza w życiu największej liczby mężczyzn. Ale do czasu. Kobieta może kochać jednocześnie dwóch mężczyzn dopóty, dopóki jeden z nich się nie zorientuje.

Samotna inteligentna kobieta przekraczająca trzydziestkę, która niecierpliwie chce znaleźć uczucie w tej dżungli na zewnątrz, rzadko upoluje cokolwiek. Już raczej sama zostaje upolowana. I to najczęściej przez myśliwych, którzy albo strzelają na oślep, albo mylą strzelnicę w wesołym miasteczku z prawdziwym polowaniem i traktują kobietę jak plastikowy goździk lub stokrotkę, w którą trafili z wiatrówki na tej strzelnicy.

On to z pewnością zrozumie i odejdzie od nas. Ale i tak pozostanie mi po nim cały wszechświat. Niemowlęcy.

Miłość oprócz tego, że jest powinna być jeszcze piękna. Aby mogła przetrwać, musi być szlachetna. Może być trudna, ale nie może być niewłaściwa. Moja była niewłaściwa.

Bezterminowa samotność jest nieludzka.

Pytać pisarza, co myśli o krytykach, to jak pytać latarnię uliczną, co myśli o pieskach, które podnoszą tylną nogę i na nią sikają.

Faktem istotnym dla wszystkich — często zupełnie nieuświadomionym — jest to, że człowiek istnieje tak naprawdę dzięki mowie. To zdolność mówienia i zdolność do miłości są jedynymi i niepowtarzalnymi wykładnikami jego fenomenu.

Bo w Internecie najważniejsze są słowa i wyobraźnia.

Duszę można naginać tylko do pewnego momentu. Potem po prostu pęka i łamie się. Jak kość w nodze.

Gdyby zawiści towarzyszyła gorączka, cały świat miałby dreszcze.

Zawiść najczęściej wcale nie chce posiadać. Ona tylko chce aby ktoś inny czegoś nie posiadał. Chce mu to zabrać, zniszczyć lub przynajmniej zmniejszyć tego wartość lub znaczenie. Opętani zawiścią najbardziej pragniemy tego, aby ktoś coś utracił. A gdy się tak stanie czujemy się lepiej.

[...] miłość jest niezależną od woli irracjonalną siłą, której nie sposób ani pohamować, ani okiełznać.

Był prawie pewny, że przeznaczenie to wymysł i przesąd. Bóg ma za dużo ważnych spraw na głowie, aby ustalać przeznaczenie całego tego mrowiska ludzi.

Mózg dobrze funkcjonuje, gdy dusza jest spokojna. Za spokój duszy trzeba płacić.

Małżeństwo nie powinno być zawierane w stanie chorobowym, jakim jest tak zwane zakochanie. To powinno być prawnie zakazane. Jeśli nie przez cały rok, to przynajmniej od marca do maja, kiedy ten stan staje się z powodu zakłócania mechanizmu wydzielania hormonów powszechny i objawy szczególnie nasilone. Powinno się najpierw iść na odwyk, porządnie się odtruć i potem dopiero powrócić do myśli o małżeństwie.

Pamiętasz te zdania? Pamiętasz! Oczywiście, że tak! Ty pamiętasz każde, nawet najmniejsze zadrapanie na swoim ego.

[...] mężczyźni to coś więcej niż tylko penis, moszna, jądra, nasieniowody i sperma.

Prawo do sprawiedliwego sądu nad kimś mamy dopiero wtedy, gdy zechcemy i będziemy starali się zrozumieć. A do tego potrzebne jest przekroczenie pewnej granicy intymności. Dopiero za tą granicą wolno nam zacząć budować własną teorię dobra i zła, ciągle pamiętając, że i tak będzie względna...

Emocje wyrażane jedynie tekstem, a tak było w ich przypadku, dawały się łatwiej kontrolować.

Jesteś w szpagacie między przyszłością i przeszłością. Jedna noga jest w przeszłości, a druga w przyszłości. Jesteś jednocześnie w kilku przestrzeniach lub w jednej przestrzeni o więcej niż ośmiu lub osiemnastu wymiarach. Nie masz uczucia, że między przeszłością a przyszłością jest jakaś teraźniejszość. Teraźniejszość jest zbędna. Możesz równie dobrze stanąć na lewej nodze w przeszłości lub prawej w przyszłości.

Istnieje niewiele katastrof, które czynią nas bardziej nieszczęśliwymi niż domniemane lub prawdziwe szczęście innych.

‹‹ 1 2 3 4 5 ››