Cytaty autorów na literę W - Janusz Leon Wiśniewski strona 2

Bliskość jest w dzisiejszych czasach tak rzadka, że aż magiczna.

Czy wiesz, że wspólne czytanie książek na głos mocniej wiąże ludzi niż wspólne spłacanie kredytu?

Z pewnością nie wie, jak bardzo jego zachwyt nad życiem pomógł mi znaleźć nowy sens w moim.

Tej nocy zrozumiałem, dlaczego mój ojciec pił, gdy umarła mama. Wódka była tej nocy jak tlen. Znowu można było oddychać.

Wprawdzie nie można zmienić przeszłości, ale można zmienić wspomnienia.

Nawet niebo płacze zaglądając przez okno do mojego pokoju.

Życie to pożądanie. Cała reszta to tylko szczegół.

Sen, każdy sen, jest jak psychoza. Ze wszystkim, co do niej należy: pomieszaniem zmysłów, szaleństwem, absurdem. Taka krótkotrwała psychoza.

Na spędzenie ze sobą całego życia mają tak naprawdę szansę ci, którzy spotykają się odpowiednio późno.

Kobiety to ból. Najpierw przy tatuowaniu ich imion na przedramieniu, a potem przy wspominaniu.

Słowa są największym oszustwem, na jakie faceci nas nabierają. Myślałaś, że poznałaś anioła, bo mówi do ciebie wszystkie te cholernie ważne słowa? Głupia. Anioły po prostu są, nie muszą nic mówić, nie udają, że cię znają. Nie muszą. Są, gdy ich potrzebujesz. Anioły są tylko dla ciebie.

Ty mnie, Serce, nie rozśmieszaj, ja mam ze śmiechem problemy.

To, co różni kulkudziesięcioletnich od kilkunastoletnich chłopców, to głównie cena ich zabawek.

Syzyf był optymistą.

W chwilach ostatecznego lęku kocha się chyba każdego, kto wtedy przy nas jest. Wystarczy, że jest blisko nas. Ktokolwiek to jest.

Żeby przeżywać życie, trzeba widzieć w nim sens. Żeby chcieć rano wstać z łóżka, trzeba widzieć w tym jakiś cel.

Gdy pierwszy raz modliła się do Boga, aby zapytać, dlaczego właśnie ona?, nie mogła złożyć dłoni w modlitwie. Bo ich nie miała.

[...] należy ulegać swoim pragnieniom wtedy, kiedy nadchodzą, i nic nie odkładać na później.

ON: Czekać. Czy to to samo, co tęsknić?
ONA: Nie. Dla mnie nie. Przy czekaniu nie budzę się o 5 rano,rezygnując z najlepszych snów. Nie przychodzę także z tego powodu już przed 7 do biura. Przy czekaniu mleko nie traci dla mnie smaku.

Wpatrywałem się w białą tablicę z jej imieniem i nazwiskiem. Nie miałem już łez. Zastanawiałem się, jak wytrwać milczenie Boga. Byłem pusty w środku.

Jeżeli nie wiesz, co odpowiedzieć mów prawdę.

Jedynie konfrontacja z fobią jest metodą na fobię. Dokładnie na zasadzie szczepionki. Szczepisz sobie podświadomość.

Czasami robię podsumowanie, z różnych okazji. Są w życiu takie momenty, które przypominają o tykaniu zegara i wtedy zastanawiasz się, co dalej, np. przy okazji urodzin czy sylwestra. Zastanawiam się w takich chwilach, że może faktycznie samotności w moim życiu jest za dużo. [...] Samotność jest chronicznym przeziębieniem duszy.

Nawet jeżeli pociechy udziela niebo, to pomocy oczekuje się od ludzi.

Mężczyzna trudny jest wart grzechu.

Bo swój świat wyznaczają ludzie, których się spotyka, zdarzenia w których się uczestniczy i wspomnienia, które chce się mieć.

Samotność jest chronicznym przeziębieniem duszy.

Jedynym tak naprawdę istotnym wymiarem u mężczyzny, o którym marzą kobiety - wynika to ze wszystkich bez wyjątku ankiet i badań - jest długość genu sterującego syntezą receptorów (protein) hormonu wazopresyny. Bo im więcej tych receptorów, tym mężczyzna jest wierniejszy.

Ludzie poruszają się po wytyczonych przez los albo przeznaczenie - obojętnie jak to nazwać - trasach. Na mgnienie oka krzyżują się one z naszymi i idą dalej.Bardziej niż rzadko i tylko nieliczni zostają na dłużej i chcą iść naszymi trasami.Zdarzają się jednak i tacy, którzy zaistnieją wystarczajaco długo, aby chciało się ich zatrzymać. Ale oni idą dalej.

Myślisz, że chory rozum można odróżnić od chorej duszy? Pytam z ciekawości. Ja miałem chore wszystko. Każdą pojedynczą komórkę. Ale to już minęło. Może nie jestem całkiem zdrowy, ale z pewnością jestem uleczony.

Szczęście to tylko garść pełna wody.

Lepiej być słynnym pijakiem, niż anonimowym alkoholikiem.

Miłość jest wtedy, kiedy chcesz z kimś przezywać wszystkie cztery pory roku. Kiedy chcesz z kimś uciekać przed wiosenną burzą pod osypane kwieciem bzy, a latem zbierać z tym kimś jagody... i pływać w rzece. Jesienią robić razem powidła i uszczelniać okna przed wiatrem. Zimą - pomagać przetrwać katar i długie wieczory, a jak już będzie zimno, rozpalać razem w piecu.

Erotyka to zawsze twór wyobraźni, jednak wyobraźni zainspirowanej jakąś cielesnością.

[...] jesteśmy zanurzeni w eterze dźwięków i tak naprawdę cisza to tylko pojęcie poetów, pisarzy i głuchoniemych. Cisza nie istnieje. Gdzie nie ma próżni, czyli wszędzie tam, gdzie można oddychać i jest ruch, nie ma ciszy.

Nawet świat, który nas rzekomo rozdzielił, przestawał być już podzielony.

Bo czas jest jak grawitacja, która marszczy wszechświat, albo jak spadająca kropla deszczu, która marszczy kałużę lub jezioro. Tylko, że niektórzy odchodzą, zanim ta kropla spadnie.

Chcę nagle wiedzieć, od którego punktu mój smutek ma sens, a radość ma swój powód. Chcę także wiedzieć, do którego punktu wolno mi dojść w moich nadziejach.

Miłość jest namiętnością. Wytrąca z równowagi. Gubi rytm. Zaburza spokój. Zmienia wszystko. Przewraca świat do góry nogami. Wywraca wszystko na lewą stronę, zachód zmienia w południe, a północ we wschód, to, co złe, w dobre, każe otwierać serce bez warunków. W takim obłąkaniu cierpienie i lęk są niezauważalne. Paradoksalnie, bez nich miłość nie ma sensu.

W Boga trzeba wierzyć, ale Bogu niekoniecznie.

‹‹ 1 2 3 4 5 ››