Nie zawsze możesz mieć co chcesz, choć gonisz tak, że brak ci tchu.
Bo choć zapomniał o nas świat,
mokrzy od stóp do głów nie tracimy nadziei.
Nikt nie chce kochać, wszyscy kochać boją się, a każdy chce być kochany.
Niepewność rodzi gniew, niepewność rodzi ból.
Wierz mi, wierz mi
Coraz niżej się stacza
Ten, kto nie umie wybaczać.
Gdy ciebie zabraknie i ziemia rozstąpi się, w nicości trwam.
Jak łatwo zwyczajny lęk zmienić w obłęd.
Popłyniesz dalej z każdym dniem gdzieś, gdzie nic nie będzie już dziwić cię.
[...] nie zatrzymuj swoich łez, niech spłyną aż do końca.