Gdy doświadczasz przemocy, koncentrujesz się na ucieczce. Kiedy zaczynasz przekraczać krawędź, a życie oddala się od ciebie w nieunikniony sposób, jak łódź odpływająca od brzegu, mocno trzymasz się śmierci, niczym liny, która cię pociągnie, i odfruwasz, mając tylko nadzieję na wylądowanie z dala od miejsca, w którym się wcześniej znajdowałaś.
Życie to dla nas wieczne wczoraj.
Naiwnie miała nadzieję, że któregoś dnia ból zelżeje, nie wiedząc, że będzie jej ciążył na nowe i odmienne sposoby przez resztę życia.
Jak to możliwe, tak bardzo kogoś kochać i nie wiedzieć o tym, budząc się codziennie tak daleko od domu?
Jego okrucieństwo polegało na nieobecności. Nie było go nawet wtedy, kiedy przychodził.
Ale ja widziałam mocną, falującą nić, która wciąż wiązała moją siostrę z tatą. Niewidzialny sznur, który może zabić.
Mama złapała się na stwierdzeniu, że jeśli chodzi o związek mężczyzny i kobiety, zawsze jedna osoba jest silniejsza niż druga. Co nie znaczy, ze ta słabsza nie kocha silniejszej, zaznaczyła. [...] Kiedy to powiedziała, nagle rozpoznała siebie jako słabszą stronę.
I zrozumiałam, że znalazłam się na Ziemi, żeby odzyskać kawałek nieba, którego nigdy nie poznałam.